Nasze artykuły

Jeśli nie ANIOŁ BIZNESU, to kto?

 

„Różnica między niemożliwym a możliwym leży w ludzkiej determinacji.”

Tommy Lasorda

  Masz świetny pomysł na prowadzenie działalności. Po prostu: wymarzony. Jednak nie masz zdolności kredytowej, a Twoja firma, istniejąca na razie tylko w Twojej głowie, nie ma żadnej historii, którą mogłaby się popisać. Kto da Ci pieniądze na ten cel? Sytuacja wydaje się bez wyjścia. Nie poddawaj się! Jest wiele sposobów zdobycia pieniędzy na Twój wymarzony Biznes.

  Od niedawna, ale bardzo dynamicznie, rozwija się w naszym kraju instytucja Anioła Biznesu. Idea oparta jest na bardzo prostych zasadach (założeniach). Właściwie na skojarzeniu dwóch stron: pierwszej - posiadającej odpowiedni zasób gotówki, wiedzy i doświadczeń w prowadzeniu biznesu, oraz drugiej – mającej pomysł na biznes, taki jak Twój; najlepszy i jedyny w swoim rodzaju. Proste, prawda? Zapytamy, czy nie zbyt proste, aby mogło być prawdziwe. Otóż, nie…

  Okazuje się, że istnieje już cała sieć prywatnych inwestorów, którzy zdecydowani są zainwestować w nowe przedsięwzięcie, nawet to obarczone bardzo wysokim ryzykiem. Zrzeszeni są w kilku organizacjach, takich jak: „PolBan”, „Amber”, „Lewiatan Business Angels”, „Da Vinci”. W zamian oczekują udziałów oraz możliwości wpływania na strategię rozwoju. Skłonni są nawet inwestować w obszarach, w które inni obawiają się wkraczać. Anioł Biznesu oczekuje zazwyczaj stopy zwrotu w przedsięwzięcie w wysokości ok.30%. Oprócz pieniędzy rzędu 50 – 500 tys. zł, a nawet pow. 1 mln zł, oferuje wsparcie merytoryczne, przekazując swoją wiedzę, doświadczenie, zdolności negocjacyjne i kontakty biznesowe.

  Anioły Biznesu chętnie inwestują nawet w warunkach kryzysu. Banki wówczas w sposób zdecydowany ograniczają kredytowanie, zwłaszcza dla innowacyjnych, a więc ryzykownych projektów, dla startujących przedsiębiorców (start-up). Pojawia się więc gwałtowny wzrost popytu na kapitał. W nim Anioły upatrują większą niż zwykle szansę zainwestowania w ciekawy pomysł na biznes. 

  Do zawarcia umowy z Aniołem Biznesu dochodzi zazwyczaj w 4 krokach. Krok 1 to wstępna weryfikacja zgłoszenia, zwykle na formularzu. Już na tym etapie warto mieć przygotowany dobry biznes plan i na jego podstawie wpisać dane. Opisany pomysł powinien mieć charakter dość nowatorski; najlepiej gdyby dotyczył czegoś niepowtarzalnego (w przeciwieństwie do 23 pizzerni na Twoim osiedlu), mógł zadziwić, wywołać poruszenie.  Następnie (krok 2) projekt przekazywany jest potencjalnemu inwestorowi. Krok 3 to spotkanie z inwestorem, którego zainteresował Twój pomysł. W czasie prezentacji i rozmowy masz szansę osobiście, a więc z właściwym Tobie zaangażowaniem, przedstawić swój projekt. Jeżeli sam wierzysz w swój biznes, z łatwością przekonasz do niego Anioła. W końcu (krok 4) ustalasz z Aniołem w drodze negocjacji warunki zawarcia umowy satysfakcjonujące obie strony. 

  Obawiasz się, że opieka Anioła zacznie wkrótce Ci ciążyć? Niepotrzebnie. Anioł opiekuje się firmą przez 3 do 5 lat, aż firma osiągnie właściwy, stabilny poziom rozwoju. Następnie wycofuje się, najczęściej odsprzedając swoje udziały. Takie zdrowe zasady gwarantuje zawarta umowa.

  Trudno przecenić występujące po obu stronach tego rodzaju porozumienia biznesowego korzyści natury psychologicznej. Po stronie pomysłodawcy poczucie bezpieczeństwa i wsparcie, a po stronie Anioła Biznesu możliwość współpracy z osobą na ogół młodszą, entuzjastycznie nastawioną, unikanie wypalenia zawodowego. 

  Z pomocy Aniołów Biznesu skorzystały takie potęgi biznesu jak: Google, Skype, Apple Computer, czy też nasza księgarnia internetowa Merlin, kiedy jeszcze nikt nie wierzył w powodzenie ich przedsięwzięć. Bogaci ludzie coraz chętniej inwestują swoje nadwyżki. Już 100 lat temu Henry Ford dla realizacji swojego pomysłu skorzystał z kapitału udostępnionego przez zamożnych znajomych i w ten sposób powstała jedna z największych na świecie korporacji.

  Alternatywą dla Aniołów Biznesu są bardziej konwencjonalne sposoby pozyskania kapitału na utworzenie lub rozwój nowej firmy. Do nich należą oczywiście: dotacje, refundacje, kredyty, pożyczki.

  Do mniej znanych źródeł finansowania zewnętrznego, należą Fundusze Pożyczkowe. Udzielają one pożyczek dla powstających firm na preferencyjnych warunkach do wysokości 120 tys. zł. Działają głównie lokalnie. Na terenie Wielkopolski istnieje 5 takich funduszy, w Polsce ok.70. Ich nieco zróżnicowana oferta przeznaczona jest dla mikro- i małych przedsiębiorstw oraz osób rozpoczynających działalność gospodarczą (również bezrobotnych), mających trudności w pozyskaniu finansowania komercyjnego, (np. kredytu bankowego) z powodu braku wymaganych zabezpieczeń, czy historii kredytowej. Mogą służyć finansowaniu inwestycji polegających na budowie, rozbudowie, adaptacji, modernizacji obiektów, zakupie środków trwałych, a także materiałów i surowców do realizacji zamierzonego przedsięwzięcia.

   Przedsiębiorstwo wsparte w pierwszym etapie przez Fundusz Pożyczkowy, jest przygotowane do dalszego efektywnego finansowania przez sektor bankowy, dzięki wykreowanej w ten sposób dobrej historii pożyczkowej. Pożyczka z Funduszu stanowi w ten sposób platformę dla płynnego przejścia w następne poważniejsze źródła finansowania zewnętrznego.

  Dodatkowo przedsiębiorstwo może również skorzystać z ciągle jeszcze mało znanej pomocy Funduszu Poręczeniowego, który coraz częściej zastępuje instytucję prywatnego poręczyciela („żyranta”).

  W sektorze bankowym jednym z ciekawszych produktów dla nowych przedsiębiorców jest kredyt inwestycyjny PKO BP na prefinansowanie inwestycji współfinansowanych z funduszy Unii Europejskiej. Jest to kredyt na preferencyjnych warunkach dla osób rozpoczynających działalność gospodarczą i jednocześnie korzystających z dotacji unijnych. Potencjalna zdolność kredytowa oceniana jest tu na podstawie dobrze umotywowanego biznes planu.

  Warto pamiętać również o szerokim spektrum możliwości pozyskania dotacji unijnych, które tylko z pozoru są trudne do pozyskania. Aby skutecznie starać się o dotację, trzeba mieć przede wszystkim przygotowany dobry, spójny plan finansowy.

  Jednak, nawet jeśli nie uda Ci się pozyskać dotacji, ani kredytu, ani też pożyczki z funduszu pożyczkowego, wcale jeszcze nie jesteś na straconej pozycji! Nie udało Ci się zainteresować swoim pomysłem żadnego oficjalnie działającego Anioła Biznesu? Przecież możesz go STWORZYĆ SAM! Taki Anioł na własny użytek! Bo jaki to problem: przedstawić ideę Anioła Biznesu jakiemuś cenionemu przez Ciebie przedsiębiorcy, pokazać korzyści z niej płynące i sposób na zabezpieczenie wzajemnych roszczeń? A potem już tylko: do dzieła! W końcu tak zaczynali najlepsi!